czwartek, 2 stycznia 2014

Znów post dotyczący przyjaciół :D

Hej, to już mój 3 post bardzo dziękuje za wejścia na youtube. Dzisiaj miałam dość nieciekawy dzień wstałam o godz. 14:00. Co najgorsze kłuciłam się już nie z kolegom. Najgorsze w tym wszystkim jest to że mój nowy kolega nie jest ani po mojej ani po jego stronie. A to on mnie obraża i mi grozi ale dobra nie wnikam. Teraz już wiem że jak poznajesz kolegę to nie wystarczy się z nim zadawać trzeba pytać się i dowiadywać o nim różnych rzeczy. Nie to żeby bawić się w detektywa czy coś to było by głupie. Jak zwykle w tym co pisze muszę dawać wam jakieś porady do życia byście nie popełniali za dużo błędów. Dzisiejsza jest taka... gdy zaczynasz nową znajomość pytaj się tej osoby o wiele rzeczy i chociaż raz spróbuj tą osobę wkurzyć oczywiście nie za mocno wtedy dowiecie się jaką ma strategie. W moim przypadku strategia była taka ten były kolega miał starszego brata więc jak coś się działo od razu wkraczał do tego brat. Ja nie mam starszego brata nie mam już równierz taty więc muszę radzić sb sama. Tylko jak jesteście bez pomocy nawet przyjaciół nie grajcie osoby niczego się nie bojącej. Ja akurat taka jestem stawiam się osobą słabszym lub takim co mają takie same szanse jak ja ale ty silniejszym nie. Powiem jeszcze jedno jeśli macie najlepszą przyjaciółkę lub kolegę to brońcie ich ja tak robię kto tknie moją Asię to... lepiej nie będę mówiła bo pomyślicie że jestem nawiedzona hehe. Idąc dalej nie zostawiajcie przyjaciół w potrzebie zadania domowe, sprzeczki czy inne rzeczy najlepszemu przyjacielowi trzeba pomuc choć byś miała podjąć tego konsekwencje.
Ja już kończę czekajcie na post jutro...

                                                                   NARA
I bo zapomniałam zapraszam na youtube do oglądania moich filmów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz